W tym tygodniu - podobnie jak w dwóch poprzednich - miały się pojawić trzy wpisy, ale z braku czasu będzie tylko ten jeden (no chyba, że Larsen wrzuci do sieci okładkę do 157 numeru, to wtedy będą całe dwa). Za to w przyszłym postaram się nieco nadgonić z tym co mam już zaplanowane. A póki co kilka wiadomości z ostatnich dni (taki mini Trans-Atlantyk na zielono):
1) Styczniowe wydanie zbiorcze, o którym traktował dziewiczy wpis, będzie zbierać zeszyty #145-150 i nic więcej. Żadnych szkiców, żadnych dodatków, tylko to co stanowiło główną historię tych pięciu numerów. Co gorsza "Back in Blue" będzie posiadał taką samą okładkę, jak #145, bo zdaniem Larsena nie mógł on wymyślić lepszej grafiki ponad tą, która powstała kilka miesięcy temu. Szkoda (podwójna nawet), bo przez to ten trejd raczej nie zagości na mojej półce. Ale wszystkich, którzy brzydzą się zeszytami, gorąco namawiam do kupna!
2) Trochę grafiki. Poniżej jeden z ostatnich rysunków Larsena oraz efekt jego zabaw z fotoszopem (przy którym wspomniał, że chciałby kiedyś zrobić cały zeszyt w 3D):3) Erik zaprzeczył jakoby miał być twórcą alternatywnej historii w "Żywych Trupach" #75, nawiązującej do okładki, którą gościnnie popełnił na potrzeby 50 numeru. Co prawda Robert Kirkman namawiał go do tego (i ponoć namawia dalej), ale póki co Larsen wymiguje się swoją stałą ostatnio wymówką w stylu "najważniejszy jest Savage Dragon i póki co on jest moim oczkiem w głowie". Trochę szkoda, bo nic by się raczej nie stało, gdyby płetwogłowy miał jakąś delikatną obsuwę..
4) W 33 numerze magazynu "McSweeney's" (premiera 1 grudnia) obok komiksów m.in. Chrisa Ware'a, Arta Spiegelmana czy Daniela Clowesa pojawi się również Larsen ze swoim herosem. Poniżej komiks, który znajdzie się w środku magazynu, oraz jego wersja robocza z ręką Larsena w roli głównej:
Deeem, muszę się w końcu za tego Dragona zabrać. Jakoś do tej pory nie byłem przekonany, ale pierwszy tom Archives czeka w kolejce (raczej dalej niż bliżej), więc i tak sprawdzę. A swoją drogą, piszesz o tym komiksie w sposób zajebiście zachęcający do lektury.
OdpowiedzUsuńDzięki, staram się :]
OdpowiedzUsuńJak przeczytasz archiwa to napisz parę słów u siebie!
Napiszę na pewno, ale patrząc na stos komiksów czekających na przeczytanie (się popracowało przez wakacje hehe) i ilość mojego wolnego czasu, może to nastąpić nawet za parę miesięcy...
OdpowiedzUsuń