Powyższa grafika jest - zgodnie z tytułem wpisu - wariantową okładką do jubileuszowego, pięćdziesiątego zeszytu "Żywych Trupów" Kirkmana (czerwiec 2008). Szkicem zajął się Erik Larsen, tusz jest dziełem Ryana Ottleya, a sam pomysł wyszedł od scenarzysty serii, który chciał dać czytelnikom coś wyjątkowego z okazji jubileuszu. Początkowo dostępność tej okładki była zaplanowana na 1 do 100 - to znaczy na sto zamówionych egzemplarzy, jeden z nich posiadał powyższą grafikę. Jednak ze względu na błagania podekscytowanych fanów zmieniono ją na 1 do 25.
Szkic Larsena...
...plus tusz Ottleya.
Co by nie mówić bohaterzy serii w wydaniu super-hero prezentują się nadspodziewanie dobrze. Podobnego zdania wydaje się być Robert Kirkman, który podczas konwentu Baltimore Comic Con (który odbył się w ostatni weekend) zapowiedział, że 75 numer serii zawierać będzie dodatkową historię bazującą na tym co można zobaczyć na powyższych grafikach. Nazwisko rysownika nie zostało podane, ale nie wyobrażam sobie lepszego kandydata niż Larsen.
Na tym samym konwencie Kirkman (ubrany w koszulkę z napisem "Zombies Hate That I Am So Awesome") zapowiedział, że specjalny numer "Invincible Returns" (#1) oprócz regularnej okładki autorstwa Davida Fincha, będzie także do dostania z dwoma innymi coverami - jednym w wykonaniu Darwyna Cooke'a, a drugim Erika Larsena.
Na koniec twórca Dragona o okładce do "Żywych Trupów" #50:
Na tym samym konwencie Kirkman (ubrany w koszulkę z napisem "Zombies Hate That I Am So Awesome") zapowiedział, że specjalny numer "Invincible Returns" (#1) oprócz regularnej okładki autorstwa Davida Fincha, będzie także do dostania z dwoma innymi coverami - jednym w wykonaniu Darwyna Cooke'a, a drugim Erika Larsena.
Na koniec twórca Dragona o okładce do "Żywych Trupów" #50:
"Kiedy Robert przedstawił mi swój pomysł, pomyślałem że to jest szalone - co oznaczało, że musiałem wziąć w tym udział! Połączenie moich szkiców i inkowania Ryana stworzyło styl znacznie inny od tego co robimy w pojedynkę. Naprawdę mam nadzieję, że jeszcze kiedyś będziemy pracować razem!"
No, takie rzeczy to ja rozumiem. Przyjemnie podpatrzeć i próbować takich mixów na własnym podwórku.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie gościne występy i wszelkiego rodzaju tributy. Ciekawe czy taurus w dziewiątym trejdzie trupów pokusi się o wrzucenie do środka tej okładki :)
OdpowiedzUsuńNajjjs.
OdpowiedzUsuń