To, o czym ostatnimi miesiącami mówiono tylko w charakterze domysłów, stało się faktem - siódemka założycieli Image Comics znowu razem! Przy "Image United" pracowali dotychczas prawie wszyscy - brakowało tylko Jima Lee, który ze względu na umowy nie mógł za bardzo uczestniczyć w tym wydarzeniu. Jednak i on dorzuci małą cegiełkę (przynajmniej na tę chwilę) w postaci wariantowej okładki do pierwszego numeru:
Na tę chwilę nie wiadomo, kto zajmie się inkowaniem i kolorem, ale zgodnie z dotychczasowymi zasadami przyjętymi przy "Image United", każdy twórca odpowiedzialny jest tylko za swoją postać. Ciężko powiedzieć, czy będzie to jedyna rzecz, którą Jim Lee stworzy na potrzeby wydarzenia, szczególnie gdy Robert Kirkman (scenariusz) powiedział przy okazji ujawnienia powyższej grafiki:
"Jeśli sądzicie, że to jest świetne, to poczekajcie co zdarzy się dalej!"
Premiera pierwszego zeszytu tej mini-serii, już za trzy tygodnie!
Oż kurwa... Okładka jest przezajebista. Aż boję się, że w kolorze nie będzie robiła takiego efektu.
OdpowiedzUsuńNie zdziwię się jak pojawi się na rynku zarówno wersja kolorowa, jak i ta powyższa, bez koloru i tuszu ;)
OdpowiedzUsuńI fakt - cover przezajebisty!