Kilka dni temu z małą obsuwą ruszył konkurs na Komiks Roku w którym znalazł się - wskazany przez Kubę Oleksaka - również TP Savage Dragona "Back in blue" (zbierający zeszyty #145-150). Jako fana płetwogłowego bohatera nominacja taka cieszy, choć sam nie uważam, żeby zasługiwał on na aż takie wyróżnienie (mimo, że jest to świetna historia).Na dzień dzisiejszy SD:BIB znajduje się na 32. miejscu z 18 głosami. Zaraz za nim "Superman: Earth One" (17 głosów), a przed " Kriss De Valnor t. 1. Nie zapominam o niczym" (19). Przy okazji nie uniknięto często powtarzanego błędu i z Erika zrobiono Erica. Wyczynem było jednak przemianowanie serii na "Strange Dragon", co na szczęście zostało już poprawione. O samym konkursie napiszę pewnie kilka słów na Kolorowych, ale to dopiero jak ten się zakończy.
Jutro w sklepach ląduje 167. "Savage Dragona" i podobnie jak w przypadku poprzedniego numeru nie będzie promowany ani przykładowymi planszami ani okładką.
Jutro w sklepach ląduje 167. "Savage Dragona" i podobnie jak w przypadku poprzedniego numeru nie będzie promowany ani przykładowymi planszami ani okładką.
A komu trzeba dać znać, że Invincible nie jest autorstwa Charlie Adlarda a Ryana Ottleya? ;)
OdpowiedzUsuńSD doceniony jako seria on-goin, a trejd z powodu tego, że był "nowym początkiem".
OdpowiedzUsuń